Technology

Stan wyjątkowy

15.10.2022, 08:45 0 komentarzy
Stan wyjątkowy

Od zaledwie paru dni w pasie nieopodal granicy z Białorusią wszedł w życie stan wyjątkowy, którym dotknięto aż sto osiemdziesiąt trzy obszarów, a zatem część rejonów województwa lubelskiego oraz podlaskiego. Został wprowadzony na 30 dni na mocy statutu prezydenta wydanego na wniosek rządu. Gabinet Mateusza Morawieckiego omówił zapoczątkowanie stanu wyjątkowego wydarzeniami na granicy z Białorusią i poczynaniami dyktaturą Aleksandra Łukaszenki, prowadzącego "hybrydową wojnę", w której przesiedleńcy są wykorzystywani. W oparciu o zdanie rządu polskiego przewożeni są na granice migranci przez służby białoruskiego reżimu. Jest pośród nich grupa, która od już kilku tygodni koczuje w Usnarzu Górnym na Podlasiu.

Oprócz tego rząd wskazywał też na zbliżające się wojskowe manewry Zapad-2021, w ramach których w pobliżu z Polską ćwiczyć będzie około 200tys. żołnierzy białoruskich a także rosyjskich. W myśl konstytucji, stan wyjątkowy można wprowadzić, kiedy w przypadku istotnych niebezpieczeństw środki konstytucyjne są niewystarczające. Tymczasem rozporządzenie prezydenta o naniesienie stanu wyjątkowego może wycofać Sejm, z tego powodu już dziś zajmuje się sprawą.

Do polityków opozycji zwrócił się również szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Kamiński Mariusz, który mówił o elementach zagrożenia suwerenności naszego kraju i integralności granic naszego państwa. Oświadczył również, że białoruskie państwo zarządzane na dzień dzisiejszy przez dyktaturę Łukaszenki, uskutecznia ogromną operację międzynarodową turystyki migracyjnej. Co więcej podkreślił, iż reżim białoruski uruchomił jakiś czas temu połączenia z Libanem. Z kolei Tomasz Siemoniak, poseł KO poinformował, że w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej składa wniosek o uchylenie decyzji prezydenta odnoszącej się do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Dostrzegł, że w argumentacji rozporządzenia nie ma mowy o tym, że obecne zagrożenie nie może być anulowane z wykorzystaniem istniejących już środków. Ostatecznie Sejm nie uchylił w głosowaniu rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy o naniesieniu wyjątkowego stanu tuż przy granicy z Białorusią.

Zostaw komentarz